http://film.onet.pl/wiadomosci/zmarl-aktor-per-oscarsson,1,4098822,wiadomosc.htm l
Ostatnio dzięki roli Holgera Palmgrena w trylogii "Millenium" stał się znów aktorem rozpoznawalnym, ale w Skandynawii był aktorem cenionym i znanym już od lat 60-tych. Jego rola w "Głodzie" to jedna z najbardziej niesamowitych kreacji aktorskich jakie było mi dane oglądać. Pontus w jego wykonaniu zapadnie w pamięci na zawsze każdemu kto obejrzy ten film. A, że nie był aktorem jednej roli udowodnił juz rok później w "Moja siostra, moja miłość" Sjomana. W zasadzie to widziałem go tylko w trzech filmach (nie liczę tych produkcji na podstawie prozy Astrid Lindgren oglądanych w dzieciństwie), poza wymienionymi jeszcze w "Ostatniej dolinie", gdzie wcale nie znalazł się w cieniu bardziej znanych Caina i Shariffa.
Straszną śmiercią zginął